hello autumn

Koniec lata, koniec laby :D Czas uśmiechnąć się do długich spodni i ciepłych swetrów. Oh God why??? :) Czemu nie ma u nas klimatu jak w Hiszpanii?:D Dziś ubrałam na siebie pierwszą rzecz w mojej szafie w kraciasty wzorek. Pamiętam jak w tamtym roku buszowałam po angielskich sklepach i wszędzie widziałam kratkę. Siostrą się nią zachwycała, a ja stwierdziłam, że to najokropniejszy wzór ze wszystkich możliwych. No i tak - kobieta zmienną jest, bo dzisiaj widzę kratę w stylizacjach boho, w połączeniu z kapeluszami, kowbojkami czy skórami. Och, ach, uch ciekawe czy więcej kraciastych rzeczy zagości w mojej szafie :) Kraciastą bluzkę mgiełkę połączyłam z dżinsową spódnicą, skórą z frędzlami i czarnym kapeluszem. Stylizacja kojarzy mi się z brytyjskim college :)

top - sinsay
spódnica - new look
skóra - atmosphere
torba - new look
baleriny - atmosphere
kapelusz - atmosphere

ostatnie dni lata...

Nawiązując do tytułu posta: ostatnie dni lata przed nami, ale dzisiejsza pogoda w Szczecinie pokonała wszystko :D Nie dało rady siedzieć w domu, więc cały dzień spędziliśmy w plenerze. Byłam również na przymiarce kolejnego, modowego marzenia, a mianowicie tiulowej spódnicy. Już nie mogę się doczekać efektu końcowego, w którym wystąpię jako gość weselny :D Ach! Oby było tak jak Carrie Bradshaw (  tylko + 20 kg więcej xD ) Na dzisiejszy dzień wybrałam cienką bluzkę, która pojawiła się w poście poniżej, dżinsową spódnicę a na głowę założyłam przeeesłodką opaskę w grochy z kokardą na druciku. Lecz żeby nie było za słodko dobrałam najzwyklejsze trampki kupione w hipermarkecie i dużą torbę ;D miłego!

bluzka - butik
spódnica - new look
torba - new look
trampki - real
opaska - river island

i'm blue

Hejo Hejo Hejo! :D Dawno nie było tutaj nic nowego, nawet przespałam drugą rocznicę bloga :O Czasami nie ma warunków do zrobienia takich zdjęć jakich bym oczekiwała, więc rocznicowy post zostawię na później :))) Jesteśmy w trakcie 'feszyn łików'. Był już Nowy Jork, aktualnie jest Londyn. Oglądając kolekcje spring/summer 2015 robi się człowiekowi smutno, że za chwile w Polsce nastanie jesień i zima i niestety wysyp smutnych kolorów na ulicach :( Osobiście na NYFW najbardziej podobała mi się kolekcja Oscara de la Renty. Ultra kobiece sukienki, kolory, lejące się tkaniny, motywy kwiatowe - wprost idzie się zakochać <3 Ja dziś przedstawiam Wam zestaw z dżinsami :D Można by pomyśleć, że to coś dziwnego, bo bardzo często słyszę 'Boże Stefan Ty w spodniach?!' no cóż... Czasem nawet kobiecy Stefan musi wskoczyć w spodnie :D Do ciemnych dżinsów dobrałam jasno błękitną bluzkę, marynarkę w panterę. Na każdym z dodatków widniał kolor niebieski, bo jak to było w piosence 'oprócz błękitnego nieba, nic mi więcej nie potrzeba!' I z tą myślą zostawiam Was na nowy tydzień. Buziaki :*

spodnie - atmosphere
top - butik
marynarka - atmosphere
torebka - mohito
buty - atmosphere
naszyjnik - atmosphere