'I'm sitting here, in a boring room' - nie wiedziałam jak zacząć tego posta, więc z pomocą przyszła akurat zaczynająca się piosenka pt .'Lemon tree' :D Jakoś nie chce mi się również rozpisywać, więc powiem krótko. Komplety są mega! Jestem zakochana w tym poniżej. Szorty udające spódnicę oraz bluza w stylu bomber jacket razem ze swoim wzorem tworzą mega połączenie. Komplet można nosić na sportowo i na elegancko ( już widzę go w połączeniu z kulkami od Vivienne Westwood na wiosnę <3 ) Na górę narzuciłam limonkowy płaszcz, który zdecydowanie jest teraz moim ulubionym okryciem wierzchnim. Dobrałam do tego pastelowy szal, dużą torbę oraz holograficzne tenisówki slip on. Szkoda tylko, że zdjęcie nie oddaje tego jak fajnie się mienią :D Miłego oglądania kochani <3
szorty, bluza - atmosphere
top - reserved
płaszcz - reserved
torba - h&m
szal - reserved
buty - atmosphere
poniedziałek, 27 października 2014
wtorek, 21 października 2014
bordowy kapelusz
Hej! Wczoraj zmogła mnie choroba tak mocno, że cały dzień spędziłam w łóżku :( Miałam dużo czasu na myślenie i tak się zastanawiałam i stwierdziłam, że hipokryzja jest chorobą XXI w. Na świecie jest coraz mniej ludzi, którzy są sobą i żyją w zgodzie ze sobą. Większość udaje kogoś kim nie jest, lub próbuje wpasować się w towarzystwo. Oczywistym faktem przy tym jest to, że są to osoby dwulicowe, kłamliwe lub po prostu - oszuści :D Akurat ja cieszę się takim szczęściem, że przyciągam do siebie ludzi tego typu jak magnes. Oczywiście nie rozumiem i chyba nigdy nie zrozumiem dlaczego oni tak postepują. Jestem tylko ciekawa czy zdają sobie z tego sprawę jak bardzo destrukcyjnie działają na społeczeństwo :) A najśmieszniejsze jest jeszcze dodatkowe 'palenie głupa' udając, że wszystko jest w porządku i się do ciebie uśmiechając myśląc, że ty o pewnych rzeczach nie wiesz. W sumie to współczuje takim osobom. To musi być naprawdę ciężkie przez całe życie udawać i się stresować, czy ktoś nas w końcu na czymś przyłapię. Zdecydowanie żyłoby się lepiej, gdyby każdy był sobą a nie wyidealizowanym w swojej głowie typem człowieka :D
Co do mojego ubioru poniżej - gdyby widzieć samą górę można by pomyśleć, że idę na pogrzeb. Bazowy, czarny kolor przełamałam bordową spódnicą w serduszka i bordowym kapeluszem, a dodatkowym kolorem był chabrowy występujący na butach i torebce. Zdjęcia zrobiłam w niedziele - koniec października a na termometrach było ok 20 stopni. No no no taką jesień to ja rozumiem :)
marynarka - atmosphere
top - atmosphere
spódnica - atmosphere
buty - atmosphere
torba - new look
kapelusz - stradivarius
Co do mojego ubioru poniżej - gdyby widzieć samą górę można by pomyśleć, że idę na pogrzeb. Bazowy, czarny kolor przełamałam bordową spódnicą w serduszka i bordowym kapeluszem, a dodatkowym kolorem był chabrowy występujący na butach i torebce. Zdjęcia zrobiłam w niedziele - koniec października a na termometrach było ok 20 stopni. No no no taką jesień to ja rozumiem :)
marynarka - atmosphere
top - atmosphere
spódnica - atmosphere
buty - atmosphere
torba - new look
kapelusz - stradivarius
środa, 15 października 2014
weselny klimat
Od razu uprzedzam, że zdjęcia miały być inne w zupełności. Miałam przed oczami wizję sesji, z kolorowymi balonami, w słonecznym miejscu. Niestety pogoda wszystko jak zwykle zepsuła, bo cały, dosłownie CAŁY dzień lało! A robienie zdjęć w deszczu to żadna przyjemność :< Mam nadzieję, że jeszcze przed zimą uda się sfotografować spódnicę w innych warunkach, bo jest naprawdę niesamowita. Fakt, że mój zadek wygląda w niej jak szafa trzy drzwiowa w niczym nie przeszkadza, gdy górne i dolne proporcję się wyrównują :) Spódnica była szyta na miarę, przez popularną na całą Polskę ( lecz naszą szczecińską :) ) firmę Fanfaronada, której znakiem rozpoznawczym są właśnie tiulowe, 'księżniczkowe' spódnice :) Do weselnego zestawu dobrałam body z koronkowym wykończeniem, które kupiłam praktycznie w ostatnim sklepie, na ostatnim dziale, w ostatni dzień przed imprezą :D Z dodatków to oczywiście kolorowy, duży naszyjnik i buty Melissa z lodowym obcasem zaprojektowane przez Karla Lagerfelda. Oczywiście zdjęcie też nie oddaje ich smakowitości :) Wesele było bardzo udane, nawet udało mi się wygrać flaszkę! :) Miłego oglądania
body - forever21
spódnica - fanfaronada
torebka - mohito
buty - karl lagerfeld for melissa
naszyjnik - no name
body - forever21
spódnica - fanfaronada
torebka - mohito
buty - karl lagerfeld for melissa
naszyjnik - no name
czwartek, 9 października 2014
krata? TAK!
Hej! Nawiązując do tytułu posta skupiam się teraz na ubraniach w kratkę. Jeszcze w tamtym roku mówiłam, że to jeden z najokropniejszych wzorów, porównywałam do ścierek xD Jak to bywa, kobieta zmienną jest, więc w tym roku uznałam kratę za coś, co można nosić na wiele różnych sposobów. Najbardziej podoba mi się oczywiście połączenie kraty w kolorach czerni, czerwieni czy niebieskiego, tak jak można to zauważyć na moim szaliku. Jest bardzo ciepły, więc zakup zdecydowanie na plus. Bazą tego stroju jest biała sukienka, odcinana w pasie dodatkowym materiałem. Dobrze jest mieć siostrę podobnych gabarytów, dzięki temu możemy wymieniać się ubraniami <3 Do białej sukienki dobrałam kurtkę z rękawami w kratę, oraz czerwone buty. Na pierwszy rzut oka są okropne, jednak dla mnie mają w sobie coś takiego, że jak na nie patrzę to widzę ulicę w Nowym Jorku :D Połączenie czerwieni, błysku, korkowo - piankowej podeszwy to miks, który nie przejdzie nie zauważony :))) Zapraszam do oglądania i komentowania :D
sukienka - george
kurtka - atmosphere
buty - no name
szalik - sinsay
sukienka - george
kurtka - atmosphere
buty - no name
szalik - sinsay
niedziela, 5 października 2014
neon coat
Heloł ewrybady! :) Jesień zagościła u nas na dobre, ale lubimy ją tylko taką jaka była dzisiaj: złoto - zielona, szaro-burej mówimy nie :D Tyle się teraz u mnie dzieje, nowa szkoła, nowi ludzi, nowe doświadczenia. Mam nadzieję, że wszystko ( tym razem! ) pójdzie tak jak ja chcę :) Czasami myślę sobie o przeszłości i o ludziach, którzy w niej byli. Z różnych powodów teraz nie mam z nimi kontaktu, ale wiem, że wciąż tu zaglądają, a jak nie tu to na innego fejsa czy instagrama. Domyślam się, że chodzi o ciekawość i sprawdzenie co u mnie i śmieszy mnie to, bo odeszli paląc za sobą mosty, a jednak wciąż nie mogą zapomnieć o Stefanie :D No ale cóż - taka ludzka natura :) Serdecznie Was pozdrawiam drodzy obserwatorzy! :)))
Na dzisiejszy niedzielny spacer postawiłam na wygodę. Zwykłe legginsy, t-shirt z napisem po polsku, który wzbudza nie małą ciekawość, trampki oraz luźny, limonkowy płaszcz krojem przypominający szlafrok :) Już się nie mogę doczekać jak będzie świecił w ciemności w jesienne dni! :D
t-shirt - redesigned stories factory
legginsy - new look
trampki - no name
płaszcz - reserved
torebka - mohito
Na dzisiejszy niedzielny spacer postawiłam na wygodę. Zwykłe legginsy, t-shirt z napisem po polsku, który wzbudza nie małą ciekawość, trampki oraz luźny, limonkowy płaszcz krojem przypominający szlafrok :) Już się nie mogę doczekać jak będzie świecił w ciemności w jesienne dni! :D
t-shirt - redesigned stories factory
legginsy - new look
trampki - no name
płaszcz - reserved
torebka - mohito
Subskrybuj:
Posty (Atom)