Cześć Wam! Dodaję posta z lekkim opóźnieniem :D To już moja druga tiulówka od Fanfaronady. Teraz wersja light ( a nie widać mocno :D ) w moim "teraz" ulubionym kolorze czyli pastelowym, jasnym liliowym. Zawsze chciałam połączyć tę spódnicę ze skórą i ciężkimi butami - no i mam! :D Całość dopełniłam dużym, kwiatowym naszyjnikiem :) W trakcie robienia zdjęć było bardzo zimno, wiało i kropiło, więc machnęłam spontaniczną sesję z parasolką :D Miłego oglądania!
PS. Nie wiem czemu blogger tak prześwietla kolory :(
kurtka - atmosphere
body - forever21
spódnica - fanfaronada
buty - deichmann
naszyjnik - inferno shop
Korale dobrze uzupełniają czarno-białą monotonię :).
OdpowiedzUsuńOdnoszę jednak wrażenie, że ten strój "skraca" Twoją sylwetkę.
Oczywiście, jako facet, mogę mylić się :).
To kolor liliowy a nie biały :)
UsuńSzczególnie na ostatnim zdjęciu :D :D :D.
OdpowiedzUsuńNo dobra...
W końcu jestem tylko mężczyzną, a my podobno mniej kolorów rozróżniamy :).