xmas time

W końcu trochę wolneeeego! :) Wigilia, Boże Narodzenie to przede wszystkim czas spędzony z rodziną na leniuchowaniu i jedzeniu mega pyszności :D ( nowe postanowienie od nowego roku hihi ) Nie chce Was za bardzo zanudzać, więc chciałabym tylko złożyć życzenia i wrzucić kilka zdjęć z wczoraj :) A więc drodzy czytelnicy w te święta życzę Wam spokojnego, a zarazem wesołego czasu spędzonego w gronie najbliższych oraz samych pozytywnych chwil i spełnienia marzeń w nowym 2015 roku! :) Oprócz tego zapraszam Was na Facebooka na mój fanpage, gdzie jest filmik z życzeniami :D Ja na Wigilię ubrałam tiulową spódnicę, limonkową bluzkę oraz cukierkowy naszyjnik <3

bluzka - mohito
spódnica - fanfaronada
naszyjnik - no name

winter time = no time

Hej! Sporo czasu mnie tutaj nie było, ale po prostu nie mam czasu na bloga :( Za co Was serdecznie przepraszam! Strasznie nie lubię tego zimowego okresu, szczególnie tego rannego wstawania w ciemnościach i wychodzenia z pracy o 15-16 gdy też jest ciemno. Wiadomo, że pogoda też nie sprzyja cykaniu zdjęć ( co to za frajda robić zdjęcia w deszczu, bo chyba Mikołaj pory roku pomylił :D ) Poza tym jestem trochę zalatana: praca, szkoła, sprawy zdrowotne i ogarnianie pewnego, dość dużego wyjazdu. Mam nadzieję, że jak wszystko pójdzie zgodnie z planem i wynik będzie pozytywny, to będę mogła się tutaj pochwalić o co chodzi :)
Wczoraj byłam w Berlinie, ot taki jednodniowy wypad. Więc w przerwie między chodzeniem i robieniem zakupów postanowiłam zrobić parę ujęć na bloga. Jak widać poniżej miało być wygodnie i komfortowo - tak też było! :) Do czarnej tuniko-sukienki założyłam grube czarne rajstopy, cienki pudrowy płaszcz ( w zimowej kurtce bym się ugotowała, wczoraj było 11stopni! ) do tego puchaty szalik żeby w szyjkę nie wiało, a do tego wszystkiego torba przez ramię żeby mieć wolne ręce i kapelusz - bo jakoś ochoty na czapki nie miałam :) Chociaż przy wietrze lepiej nosić czapkę, tak to trzeba pilnować żeby kapelusza nam nie zwiało! :D

sukienka - c&a
płaszcz - reserved
komin - bershka
kapelusz - stradivarius
torebka - new look
buty - deichmannn

dobre cycki

No heeej :D Co tam u Was czytelnicy? Mam nadzieję, że tak samo wesoło jak u mnie :) Rozpisywać się za bardzo nie będę, ale jaram się tym, że jutro idę na premierę 'Głupiego i głupszego bardziej'. Jestem fanką pierwszej części, więc takiej okazji sobie nie odpuszczę :) Mała rzecz a cieszy! Dlaczego taki tytuł posta? Z prostej przyczyny - nie musisz nosić dekoltu, czy się rozbierać, by zwrócić na coś uwagę - wystarczy napis na t-shircie w języku polskim i wzrok przechodniów gwarantowany. Nasza kochana mentalność :D Do skajowej spódnicy dobrałam t-shirt Rest Factory, który słynie z odważnych, koszulkowych sentencji. Błękitne trampki, torebka, oraz pudrowy płaszcz dodają temu zestawowi 'słodkości'. Jeśli bacznie obserwujecie, to zapewne zauważyliście, że różowy płaszcz jest taki sam jak limonkowy. Jakoś nie mogłam się oprzeć temu krojowi i teraz noszę je naprzemiennie :D

Udanego weekendu :*

płaszcz - reserved
koszulka - redesigned stories factory
spódnica - atmosphere
torebka - mohito
trampki - no name
komin - reserved

zdaje mi się, że widziałam króliczka... :)

Witam, hej, uszanowanko :) Ostatnie, jesienne dni rozpieszczały nas pogodą. Praktycznie cały czas słońce i plusowe temperatury, które nie przygotowują nas do tej ( podobno! ) mroźnej zimy. A ja z kolei tak bardzo nie chcę ubierać się w swetry :D Na szczęście ilość tłuszczyku, która mnie otacza pozwala na swobodne, samoistne ogrzewanie się hahaha :D Znowu pojawia się ten neonowy płaszcz - dodatkowo dokupiłam ten sam model w kolorze pastelowego różu, więc pewnie jesienią będę je nosić naprzemiennie :) Pod płaszcz dobrałam w końcu fajnie dopasowaną sukienkę z falbanką na dole. Bardzo mi się podoba taki dziewczęcy krój, lecz nie każdy model na mnie dobrze leży: większość uwydatnia brak bioder :< Do sukienki dobrałam rajstopy, które udają zakolanówki i wyskakuje z nich królik Bugs xD Uwielbiam tego typu 'zabawne' dodatki :D Po legginsach z Arielką czas na nie. Uwielbiam te spojrzenia na ulicy, niektórzy się uśmiechają, a inni pewnie sobie myślą 'co za wariatka!' Ile ludzi tyle opinii :) Zresztą sami możecie zobaczyć i ocenić na zdjęciach. Pozdrawiam xxx

płaszcz - reserved
sukienka - c&a
rajstopy - atmosphere
naszyjnik - no name
torebka - new look
baleriny  - new look

tęczowa mozaika

'I'm sitting here, in a boring room' - nie wiedziałam jak zacząć tego posta, więc z pomocą przyszła akurat zaczynająca się piosenka pt .'Lemon tree' :D Jakoś nie chce mi się również rozpisywać, więc powiem krótko. Komplety są mega! Jestem zakochana w tym poniżej. Szorty udające spódnicę oraz bluza w stylu bomber jacket razem ze swoim wzorem tworzą mega połączenie. Komplet można nosić na sportowo i na elegancko ( już widzę go w połączeniu z kulkami od Vivienne Westwood na wiosnę <3 ) Na górę narzuciłam limonkowy płaszcz, który zdecydowanie jest teraz moim ulubionym okryciem wierzchnim. Dobrałam do tego pastelowy szal, dużą torbę oraz holograficzne tenisówki slip on. Szkoda tylko, że zdjęcie nie oddaje tego jak fajnie się mienią :D Miłego oglądania kochani <3

szorty, bluza - atmosphere
top - reserved
płaszcz - reserved
torba - h&m
szal - reserved
buty - atmosphere