poniedziałek, 28 kwietnia 2014

rudym dobrze w zielonym

Od kilka dni wiosna zagościła w Szczecinie na dobre :) słońce świecące od 6 rano i temperatura +20 choć trochę zwiększają siły do działania i dodają energii do porannego wstawania :D mnie samą od kilku dni męczy gigantyczny kaszel i bóle głowy, marzę o wolnym dniu żebym mogła się wyspać do minimum 11 :) dziś postawiłam na swój ulubiony kolor - zielony. Przy tej 'ciążowej' sukience muszę uważać na każdy podmuch wiatru, aby nie naśladować Marylin Monroe :D dobrałam do niej marynarkę w kolorowe wzory, czarne masywne buty, dużą torbę i łańcuch z kwiatami. Miłego oglądania! :D

sukienka - atmosphere
marynarka - atmosphere
buty - no name
torebka - select
naszyjnik - mohito











niedziela, 20 kwietnia 2014

happy easter!

jajka, jajka wszędzie ;D jako fanatyczka jajek uwielbiam Wielkanoc ;D Wam szanowni odwiedzający mojego bloga chciałabym życzyć dużo słońca i uśmiechu oraz wszelkiej pomyślności w życiu prywatnym :)
W mojej małej mieścinie dziś było baaardzo ciepło, więc w końcu ubrałam najpiękniejsze buty ze swojej kolekcji. Dopasowałam do tego miętową sukienkę ( ciekawy materiał na biuście - wytłaczany srebrną nitką w blasku słońca bardzo ładnie się mienił, ale nie udało mi się uchwycić tego efektu na zdjęciu :( ) jednak pomysł pojechania nad morze w tym zestawie okazał się nie do końca trafiony, bowiem wiatr zepsuł cały pomysł na sesje, a różnica aż 10stopni na przełomie 25km nie dodawała energii do spacerowania, więc po godzinie wróciliśmy do domu. ach nie ma to jak ciepła bluza i legginsy :D BUZIAKI! xx


kurtka - atmosphere
sukienka - atmosphere
torebka - mohito
buty - vivenne westwood ( lady dragon )
naszyjnik - atmosphere













piątek, 11 kwietnia 2014

i'm in miami beach

no tak. tytuł posta to zdecydowany fake, bo nie ma mnie w Miami i w najbliższej przyszłości też tam nie zawitam :) jednak motyw palm na legginsach choć na chwilę przenosi nas w myślach na ciepłą plażę, gdzie można uciec od problemów dnia codziennego :) odkąd wykryto u mnie chorobę ( na szczęście da się z nią żyć ) widzę jak moje ciało coraz bardziej się zmienia i trochę mnie to niepokoi. jestem już w trakcie szczegółowych badań i mam nadzieję, że będzie coraz lepiej, a Wy możecie życzyć mi zdrowia :)
w poniżej prezentowanym zestawie rolę nr 1 odgrywa czerń, jedynym kolorowym akcentem jest miętowa torebka i pastelowe legginsy. dobrałam do nich luźną koszulę, kurtkę, która często pełni u mnie rolę narzutki i botki ze złotymi klamrami. tak o to ubrana poszłam na spacer po Szczecinie. miłego! :)

kurtka - atmosphere
koszula - cubus
legginsy - atmosphere
torebka - mohito
buty - no name