poniedziałek, 28 marca 2016

cześć wiosna!

Witam Was wszystkich w ten świąteczny poniedziałek - od razu się inaczej ten dzień traktuje, kiedy jest ta świadomość, że większość z nas nie musi iść do pracy :D
Też tak macie, że przy odrobinie słońca od razu macie więcej energii i chęci do działania? Bo ja tak! Gdybym miała więcej hajsu to wzięłabym kogoś znajomego, zabukowała jakieś wakacje i powygrzewałabym się gdzieś w ciepłych krajach ( kolejne marzenie - pojechać na Kubę <3 ) Niestety bogaczem nie jestem, więc staram się cieszyć z tego co mam :D Wolne święta + ładna pogoda + bliskość morza nie mogła się równać niczemu innemu jak zapakowaniu się w samochód i pojechanie nad polskie wybrzeże. Uwielbiam jak nie ma sezonu i nad naszym morzem jest taka cisza i spokój. Morze wczoraj również było bardzo spokojne, a jego kolory przypominały te ciepłe wody, które są tak daleko od nas :)
Muszę Wam powiedzieć, że lubię przyjeżdżać do rodzinnego miasta. Można sobie wtedy powspominać czasy szkoły - chociaż nie były one jakoś bardzo dawno :D Powspominać ludzi, z którymi kiedyś się utrzymywało kontakt i różne inne sytuacje :D Ach <3 To taka anegdotka haha :D
A teraz to już w sumie z górki, bo kalendarzową wiosnę już mamy. Niech się tylko okolica szybko budzi i rozkwita, a dzięki temu będzie pewnie jeszcze więcej postów na blogu! Juhuuuu :)
Ja Wam życzę jeszcze spokojnego, chilloutowego świątecznego popołudnia i zapraszam Was do obejrzenia zdjęć mojej świątecznej stylóweczki - aż dziwne, że ubrałam dżinsy a nie sukienkę :O

kurtka - primark
marynarka - lumpeks
top - walmart
dżinsy - primark
buty - no name
torebka - stradivarius














piątek, 4 marca 2016

my little pony

Hej wszystkim! Jak tam żyjecie? Zadowoleni z powodu piątku? :D Ja ten weekend miałam spędzić bardziej intensywnie - we Wrocławiu, ale nie wyszło, więc przyjechałam do rodziców i będę cały weekend odpoczywać :) W ostatnich dniach w Szczecinie była pięęęękna pogoda! Słoneczko i spoko temperatura spowodowały, że porzuciłam mojego futrzaka na parę dni i przyodziałam mój oczojebny, limonkowy płaszcz z ubiegłego sezonu :D Dobrałam do niego bluzę z tęczą i napisem My Little Pony w centralnej części klatki piersiowej. Od razu jak ją zobaczyłam to stwierdziłam, że musi być w mojej szafie. Trochę szkoda mi było dać za nią 90zł, ale gdy zobaczyłam ją na wyprzedaży + miałam jeszcze zniżkę LPP to nie mogłam jej sobie odmówić! :D Piękne kucyki za całe 35zł <3 Najfajniejsze są w niej właśnie te kucyki na rękawach :D Dobrałam do tego klasyczne czarne legginsy i trampki, bo trochę pochodziliśmy w dzień, kiedy robiłam te zdjęcia :) Żeby nie było "za smutno" to do różowych trampek dobrałam kapelusz w tym samym odcieniu :D Nie powiem, że ludzie się nie patrzyli, bo w końcu zimą w Polsce dominuje tylko czarny, szary i czasem beżowy kolor :D Więc taka tęcza kolorów zwracała uwagę haha :D
AAA! Zapomniałabym :D Zapraszam Was serdecznie do oglądania jutrzejszego odcinka "Stylowego magazynu" na TVN Style z moim udziałem. Start 17.30!!! :D Buziaaaaki!

PS. Dodaję również kilka zdjęć z wystawy klocków Lego :D Szaleństwo!

płaszcz - reserved
bluza - cropp
legginsy - h&m
trampki - converse
kapelusz - h&m
torebka - mohito